Ten przepis to mój faworyt i to właśnie od niego zaczęłam przygodę z domowym pieczywem. Na nim testowałam kolejne mąki, aby znaleźć tę idealną mieszankę. Miało być zdrowo i miało smakować dzieciakom, które nie przepadają za ciemnym chlebkiem. I tak powstał on, nie do końca ciemny ale też nie jasny, pszenno-żytni chleb. Wypróbujcie . ?
Składniki :
- 400g mąki pszennej (lub orkiszowej jasnej)
- 400g mąki żytniej
- 560ml letniej wody
- 25g świeżych drożdży
- 3 łyżki oleju
- 1 łyżeczka cukru
- 2 łyżeczki soli
- opcjonalnie : mak, sezam, słonecznik do posypania
Wykonanie :
- Drożdże rozpuszczamy w letniej wodzie
- W misce mieszamy suche składniki, dodajemy wodę z drożdżami oraz olej.
- Wymieszane ciasto pozostawiamy pod przykryciem na pół godziny, a następnie przekładamy do wyłożonych papierem foremek keksowych i wyrównujemy powierzchnię chlebków dłonią zmoczoną w zimnej wodzie.
- Chlebek posypujemy ulubionymi ziarenkami.
- Blaszki przykrywamy ręczniczkiem i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 1 godz.
- Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni, wstawiamy blaszki i pieczemy 40min.
Ważne : jeśli chleb będzie rósł dłużej niż 1,5 godziny łącznie,lub zostanie naruszony, może opaść podczas pieczenia.