Kiedyś nie lubiłam buraków, teraz je uwielbiam i naprawdę nie rozumiem jak mogłam być tak wybrednym dzieckiem gdyż takie buraczki do obiadu są przepyszne! Mój mąż również je lubi i są najczęstszym dodatkiem na naszym stole obiadowym. Dzisiaj przedstawiam wam mój sposób na nasze ulubione buraczki do obiadu na ciepło.
Buraczki do obiadu na ciepło
Składniki potrzebe do wykonania buraczków zasmażanych
- 1 kg buraków
- 150 ml octu z czerwonego wina
- 4 ząbki czosnku
- 3 liście laurowe
- 5 gałązek świeżego tymianku
- ocet balsamiczny
- sól i pieprz
Buraczki do obiadu na ciepło
Jak wykonać buraczki obiadowe
Buraki na sam początek musimy dobrze umyć. Przekładamy je do większego garnka i zalewamy wodą. Dodajemy ocet z czerwonego wina, całe łodyżki tymianku, obrane ząbki czosnku, liście laurowe i goździki. Gotujemy około 1,5 – 2 godzin, aż buraki będą całkowicie miękkie. Zalewamy zimną wodą aby wystygły i obieramy. Buraki ze skórki łatwiej się obiera jeżeli są cały czas zanurzone w wodzie, wtedy skórka odchodzi praktycznie sama. Kroimy na mniejsze części i wrzucamy do robota kuchennego aby nam je zmielił na puree. Możemy również zetrzeć na tarce. Doprawiamy do smaku octem balsamicznym, solą i pieprzem. Ciężko mi ocenić ile dokładnie octu, soli i pieprzu, gdyż każdy ma tak naprawdę inny smak, więc po trochu doprawiajmy aż trafimy w nasze kubki smakowe. Część buraczków zasmażanych możemy oczywiście zjeść, a resztę spokojnie możemy zapastersyzować i w ten sposób mamy buraczki obiadowe do słoików.
Jeżeli spodobał się wam mój przepis na świeże buraczki do obiadu polecam wam również przepis na pyszną surówkę Colesław która nadaje się idealnie do dań z ziemniakami i mięsem.
Jedna myśl w temacie “Buraczki do obiadu na ciepło”